wtorek, 15 września 2009

Derek


W czwartej klasie technikum przyszedł do naszej szkoły pewien o 3 lata starszy uczeń Derek. Wysoki, świetnie zbudowany. Wszystkie głupie klasowe cipki na niego leciały.Gdy szedł korytarzem nie było kobiety, która by się na niego nie spojrzała.Taki był przystojny. Nawet nauczycielki patrzyły na niego pobłażliwym okiem. Żaden kumpel go nie lubił z zazdrości. Kiedyś spotkałem go w klubie i pogadaliśmy. Okazało się ,że to całkiem mądry facet. Opowiedział mi o swoich podbojach, o tym jak dziewczyny kwiczą gdy zasadza im anala...a na końcu dodał,że to wszystko fajne ale on jest gejem. Wtedy zdębiałem. Nie wiedziałem czy się z nim zadawać, ale był on świetnym lepem na muchy więc dlaczego nie.